piątek, 16 grudnia 2011

Bezsenność w nerwicy i depresji?

Centers of Disease Control and Prevention z San Francisco w Kalifornii (USA) donosi, że ponad 94 tys. Amerykanów z 16 stanów cierpi na bezsenność. Co więcej, u sporej części badanych współistnieją już zaburzenia lękowe, a także depresja.

W roku 2008 przeprowadzono ankietę telefoniczną, która miała na celu wyjaśnić nam, dlaczego tak wielu Amerykanów cierpi na zaburzenia snu. Zapytano ankietowanych o liczbę dni w ciągu ostatniego miesiąca, w których nie wyspali się dostatecznie lub nie spali w ogóle. 14 lub więcej dni uznano za przewlekłe zaburzenia snu. 39.4% z tych osób, które podały taką odpowiedź, zgłaszało istnienie zaburzeń lękowych popartych diagnozą psychiatry lub innego lekarza, natomiast kolejne 37.9% cierpiało na depresję.

Mało tego, występowanie nerwic i depresji u pacjentów z jakimikolwiek zaburzeniami snu było jeszcze większe, bo wynosiło aż 50.1% wśród uczestników z taką właśnie przypadłością. Statystyki w badaniu przeprowadzonym przez CDC dostosowane były do wieku, płci, rasy, pochodzenia, wykształcenia, wykonywanej pracy, a także stanu materialnego badanych.

Felicia K. Wong, psychiatra z konsorcjum Kaiser Permanente w Los Angeles przyznaje, że wielu pacjentów z zaburzeniami lękowymi uskarża się na problemy z zasypianiem. W wywiadzie przeprowadzonym przez Medscape Medical News wyznała, że u pacjentów z takimi problemami próba zaśnięcia niesie ze sobą lęk i rozmyślanie nad dniem jutrzejszym, a co za tym idzie, natłok takich myśli nie daje im możliwości zaśnięcia. Dodała również, że wprowadzenie do leczenia środków farmakologicznych nie tylko często przynosi im ulgę w nerwicy, ale także pozwala im spokojnie zasnąć.

0 komentarze:

Prześlij komentarz