piątek, 16 grudnia 2011

Palenie marihuany obkurcza mózg

Nowe badania dowodzą, że palenie marihuany może doprowadzić do zmniejszenia objętości mózgu u osób w grupie podwyższonego ryzyka zachorowalności na schizofrenię. Wielu psychiatrów jest pewnych co do jednej rzeczy - że palenie konopi zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń psychotycznych, a nawet, co gorsza, schizofrenii.

"Osoby, u których w rodzinie pojawił się przypadek zachorowania na schizofrenię są bardziej narażone na wystąpienie zaburzeń psychoruchowych po spożyciu tej substancji narkotycznej. Co więcej, zważając na zażywanie konopi, tym samym zwiększa się u nich ryzyko powstania schizofrenii." - mówi Killian A. Welch, doktor medycyny na Uniwersytecie Edynburskim. Niemniej jednak, ryzyko wystąpienia takich zaburzeń nie jest równomierne dla całej populacji.

W przeprowadzonym badaniu porównano zmiany, jakie zaszły w strukturze mózgu. Przyjrzano się takim obszarom jak: wzgórze, jądro migdałowate oraz hipokamp. Badanie przeprowadzono na 57 ochotnikach w grupie wiekowej od 16 do 25 lat i były to co prawda osoby zdrowe, ale obarczone przynajmniej jednym przypadkiem pojawienia się schizofrenii w rodzinie.

Każdy z uczestników badania został poddany starannej diagnozie, włączając w nią badanie obrazowe metodą rezonansu magnetycznego - kluczowe w tej kwestii. Dwa lata później wykonano to samo badanie. Uczestników zapytano również o to, czy przyjmowali jakiekolwiek niedozwolone narkotyki, zwłaszcza marihuanę, jak i również czy spożywali używki tj. alkohol oraz czy palili tytoń.

25 spośród wszystkich 57 uczestników paliło marihuanę podczas trwania eksperymentu. Badacze odkryli, że u osób spożywających marihuanę doszło do redukcji objętości wzgórza. Badanie MRI wykazało, że różnice po obu stronach były znaczne (strona lewa: F = 4.47; P = .04, strona prawa: F = 7.66; P = .008). Natomiast u osób, które nie stosowały marihuany, nie wykryto jakichkolwiek zmian w strukturze wzgórza.

"Po raz pierwszy odkryto, że zmniejszenie się objętości wzgórza jest powiązane z zażywaniem marihuany (...)" - powiedziała Jean Bidlack, doktor filozofii oraz profesor farmakologii na Uniwersytecie w Rochester na wydziale medycyny. Dodała również, że redukcja objętości wzgórza ma silny związek z powstawaniem zaburzeń psychotycznych jak i schizofrenii, ponieważ wzgórze zawiera wysoki poziom receptorów kanabinoidowych, które są wrażliwe na działanie substancji aktywnej marihuany i tym samym może doprowadzić to do zmniejszenia się objętości wzgórza.

Badanie to miało za zadanie wyjaśnić, czy istnieje jakikolwiek związek pomiędzy stosowaniem marihuany, a powstawaniem schizofrenii w grupie ryzyka. Teraz nie mamy już żadnych wątpliwości - osoby predysponowane powinny zapomnieć o rekreacyjnym zażywaniu substancji psychoaktywnej jaką są konopie, zwane szerzej, ale mniej dosadnie marihuaną.

0 komentarze:

Prześlij komentarz